Dzisiejszy samochód ma mnóstwo odbiorników prądu, jakie potrzebują stałego napięcia na wskazanym poziomie. Jednym spośród elementów, jakie mają wpływ na właściwe oddziaływanie wszelkich systemów elektronicznych, jest dobry akumulator samochodowy. Zimą zapotrzebowanie na prąd w aucie jest wyższe – wielokrotnie wykorzystujemy ocieplania szyby, podgrzewanych foteli, natomiast dmuchawa nawiewu działa na większych obrotach. Zatem tak istotne jest sprawdzanie akumulatora.
Starczy normalny pomiar
Niestety, podstawy złego stanu akumulatora mogą leżeć poza nim, natomiast jego zmiana pozwala jedynie chwilowo wyeliminować powstały kłopot. Można to określić, robiąc normalny pomiar amatorskim miernikiem elektronicznym. Chociaż profesjonalny pomiar nie zapewnia od razu danej odpowiedzi, pozwoli jednakże zwrócić uwagę posiadacza auta, iż coś jest nie tak z „elektryką” oraz winien się zgłosić do warsztatu. Aby zrobić pomiar, niezbędny jest wskaźnik prądu stałego (powszechny miernik elektroniczny), przyda się także jedna osoba do pomocy.
Sprawdź stan elektrolitu
Gdy dysponujesz akumulatorem obsługowym, jego ocenę zacznij od kontroli stopnia elektrolitu. Okręć korki wszelkich cel (w poszczególnych typach można to zrobić za pomocą monety) oraz sprawdź, czy płytki aktywne wewnątrz nie zostały odkryte. Jeśli ilość elektrolitu jest za mała, uzupełnij ją wodą oczyszczaną bądź demineralizowaną. Czemu to istotne? Płyn ten przekazuje prąd między płytami akumulatora. W okresie obsługi zamknięta w nim woda stopniowo paruje (szczególnie w bateriach obsługowych; typy bezobsługowe zaopatrzone są w procesy przeciwdziałające temu mechanizmowi).
Pomiary poziomu naładowania akumulatora
Gęstość elektrolitu mierzona jest za pomocą areometru Stan naładowania najlepiej mierzyć po całonocnym postoju pojazdu. Mierzy się go m.in. areometrem, jaki mierzy gęstość elektrolitu. Przy dużym naładowaniu narzędzie winno wskazywać 1,28 g/cm³. Kiedy dostęp do cel z elektrolitem jest skomplikowany bądź trudny, można zmierzyć natężenie spoczynkowe.